Najnowszy artykuł:
Iskry w instalacjach elektrycznych
Instalacja elektryczna powinna być tak wykonana, by ograniczyć możliwości powstawania iskier elektrycznych. Iskry (łuki) elektryczne... »
Aktami prawnymi, z którymi elektrycy – szczególnie pracujący w budownictwie – powinni być na bieżąco są: ustawa Prawo budowlane i rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Prawidłowe wyniki pomiarów nie tylko upewniają nas, że dobrze wykonaliśmy instalację, ale też ułatwiają nam udowodnienie swojej racji, gdy pojawią się problemy.
Kłopoty mogą dotyczyć płatności za usługę, ale też odpowiedzialności prawnej. Czego może obawiać się elektryk, jeśli zrobi instalację niezgodnie z przepisami lub nie udokumentuje jej wykonania zgodnie z nimi?
W tekście przedstawiamy wybrane postanowienia ustawy Prawo budowlane dotyczące wprost lub pośrednio branży elektrycznej lub teletechnicznej. Ponieważ prawo to ulega dosyć częstym korektom, warto na bieżąco śledzić zachodzące w nim zmiany.
PYTANIE: Proszę o informacje dotyczące formalnego odbioru wykonanych prac w zakresie instalacji elektrycznych WLZ (wewnętrznych linii zasilających). Nasza firma zleciła wykonanie niezależnego zasilania elektrycznego urządzeń węzła ciepłowniczego w nowych obiektach budowlanych. Budowa zasilania odbywa się na podstawie warunków przyłączeniowych uzyskanych od dystrybutora energii (o te warunki występuje nasza firma). Problem pojawił się w chwili kompletowania dokumentacji powykonawczej i uzyskania od wykonawcy „Oświadczenia o gotowości do podłączenia obiektu do sieci dystrybucyjnej”. W dolnej części oświadczeniajest zapis, w którym podmiot przyłączany oświadcza, że ma komplet dokumentów wraz z pomiarami powykonawczymi oraz protokołem odbiorowym podpisanym przez osobę posiadającą uprawnienia do sprawowania samodzielnej funkcji w budownictwie. Pytanie brzmi: kto powinien powoływać taką osobę, jeżeli firma wykonawcza nie ma kierownika robót z odpowiednimi uprawnieniami? W moim rozumieniu częścią dokumentacji powykonawczej powinien być protokół odbiorowy z adnotacją: „bez uwag”, dostarczony przez wykonawcę.
ODPOWIEDŹ: Z opisu wynika, że firma wykonawcza nie ma kierownika robót z odpowiednimi uprawnieniami, więc powinna być zatrudniona osoba posiadająca wymagane uprawnienia, aby można było skompletować wymaganą dokumentację zgodnie z wymaganiami norm i przepisów. W oświadczeniu o gotowości do przyłączenia jest zapewnienie, że wszystko zostało wykonane zgodnie z przepisami, więc należy te prace zlecić osobie mającej odpowiednie kwalifikacje potwierdzone wymaganymi świadectwami kwalifikacyjnymi.
PYTANIE: Firma zleciła wykonanie niezależnego zasilania elektrycznego obiektu. Problem pojawił się w chwili kompletowania dokumentacji powykonawczej, w którym podmiot przyłączany oświadcza, że ma komplet dokumentów wraz z pomiarami powykonawczymi oraz protokołem odbioru podpisanym przez osobę posiadającą uprawnienia do sprawowania samodzielnej funkcji w budownictwie. Pytanie brzmi: kto powinien powoływać taką osobę, jeżeli firma wykonawcza nie ma kierownika robót z odpowiednimi uprawnieniami? W moim rozumieniu częścią dokumentacji powykonawczej powinien być protokół odbioru z adnotacją: „bez uwag”, dostarczony przez wykonawcę.
Kodeks pracy jest najważniejszą regulacją prawną mówiącą o konieczności zapewnienia bezpiecznej eksploatacji, a także o okresowym kontrolowaniu narzędzi używanych w warunkach pracy. Jednak także inne przepisy się tym zajmują.
Sporządzanie opinii technicznych ma być samodzielną funkcją techniczną w budownictwie, będzie więc wymagało posiadania uprawnień budowlanych, a błędy będą karane dyscyplinarnie – zakłada projekt ustawy o architektach, inżynierach budownictwa oraz urbanistach przedstawiony przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
O udzielaniu uprawnień budowlanych w specjalności instalacyjnej w zakresie sieci, instalacji i urządzeń elektrycznych i elektroenergetycznych mówi art. 14 Prawa budowlanego.
Aktualne przepisy o uprawnieniach budowlanych są zawarte w Prawie budowlanym i rozporządzeniu ministra infrastruktury i rozwoju z 11 września 2014 r. w sprawie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie (Dz.U. z 2014 r. poz. 1278).
Zmiany w ponad 70 ustawach, w tym zastąpienie w całości ustawy Prawo budowlane, przewiduje projekt Kodeksu urbanistyczno-budowlanego przygotowywany przez rząd.
Przedstawione w kodeksie podstawowe wymagania, jakie powinno się wypełniać podczas użytkowania obiektu, a więc i jego kontroli, nie odbiegają zasadniczo od zawartych obecnie w art. 5 Prawa budowlanego. Z kolei szczegółowe warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane, zostaną ustalone w rozporządzeniach. (Obecnie trwają prace nad nowelizacją rozporządzenia o warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie).
Podobnie jak w Prawie budowlanym, w kodeksie zróżnicowanie są obowiązki dotyczące kontroli okresowych. Projekt kodeksu przewiduje, że właściciele obiektów budowlanych należących do kategorii 1–3 będą zwolnieni z tego obowiązku. Jednak minister będzie mógł rozciągnąć obowiązek kontroli na poszczególne rodzaje obiektów budowlanych należące do kategorii 3.
Przeprowadzanie regularnych badań instalacji elektrycznych jest nie tylko wymagane przez polskie prawo, ale przede wszystkim pomaga uniknąć wielu wypadków dzięki wczesnemu wykryciu zagrożeń. Przy wykonywaniu pomiarów trzeba pamiętać o środkach bezpieczeństwa, byśmy nie odczuli ewentualnych uszkodzeń instalacji na własnej skórze.
2016 © Wiedza i Praktyka
Strona używa plików cookies. Korzystając ze strony użytkownik wyraża zgodę na używanie plików cookies.
/WiedzaiPraktyka
/wip