Najnowszy artykuł:
Iskry w instalacjach elektrycznych
Instalacja elektryczna powinna być tak wykonana, by ograniczyć możliwości powstawania iskier elektrycznych. Iskry (łuki) elektryczne... »
W doborze filtrów aktywnych kluczowe jest dobre zrozumienie ich możliwości i sposobu działania. To ma kolosalny wpływ na ich poprawną pracę. Dobór ten można oczywiście zrobić w sposób analityczny na etapie projektowania, ale niestety jest to bardzo skomplikowane i mało dokładne. Najlepszym źródłem informacji dla osoby, która dobrze rozumie sposób działania filtrów aktywnych, stanowi pomiar w istniejącym obiekcie. W artykule tym skupimy się na tych dwóch aspektach w celu przybliżenia problematyki doboru filtrów aktywnych do istniejących instalacji.
Powszechnie poszukuje się środków poprawy jakości energii elektrycznej. Mowa tu głównie o kompensacji mocy biernej, co pozwala m.in. utrzymywać wartość napięcia w ramach wskazywanych przez normy jakości energii czy w specyfikacjach wielu odbiorników energii elektrycznej. Ale przepływ mocy biernej nie jest jedynym problemem związanym z jakością energii elektrycznej. Rozwiązanie innych problemów jest nieco bardziej złożone. Jednym z urządzeń, które pozwala na poprawę wielu parametrów jakościowych naraz, jest filtr aktywny. Artykuł ten opisuje sposób działania, funkcjonalności oraz wady i zalety filtrów aktywnych.
Instalacja filtra aktywnego to dość duży koszt zarówno inwestycyjny, jak i operacyjny. Zakup filtra aktywnego wiąże się z dość dużym kosztem, ale nie wolno zapominać o wymaganych przeglądach tego urządzenia, o wymianie kondensatorów, którą wielu producentów sugeruje po 8 latach eksploatacji, a także o kosztach związanych z czyszczeniem urządzenia, tak aby umożliwić mu poprawne chłodzenie.
Prosta zasada mówi, że filtr aktywny ma na ogół około 20% mocy zainstalowanej odbiorników, które ma za zadanie skompensować. Zasada jest piękna w swojej prostocie, natomiast w praktyce nie okaże się już tak bardzo przydatna.
Instalacja filtra aktywnego to dość duży koszt. Samo urządzenie jest drogie, a nie wolno zapominać także o kosztach eksploatacji, np. wymaganych przeglądach, wymianie kondensatorów, wydatkach na zakup energii czynnej zużywanej przez filtr w trakcie pracy. Kiedy więc warto ponieść te koszty? Szczególnie w sytuacji, kiedy mamy w naszej sieci problemy z jakością energii i wiemy, że sami je wywołujemy przez odbiorniki o mocno zaburzonym przepływie prądu.
2016 © Wiedza i Praktyka
Strona używa plików cookies. Korzystając ze strony użytkownik wyraża zgodę na używanie plików cookies.
/WiedzaiPraktyka
/wip