Standardy dotyczące kompatybilności elektromagnetycznej

Zbiór standardów dotyczących zjawisk związanych z kompatybilnością elektromagnetyczną jest bardzo szeroki. W praktyce powinno się stosować normy przeznaczone do produktu, którego właściwości chcemy ocenić.

Standardy dotyczące kompatybilności elektromagnetycznej

Zbiór standardów dotyczących zjawisk związanych z kompatybilnością elektromagnetyczną jest bardzo szeroki. W praktyce powinno się stosować normy przeznaczone do produktu, którego właściwości chcemy ocenić.

W przypadku braku tego typu normy, czyli gdy nie istnieje norma dotycząca wybranej grupy produktów, odpowiedzi na pytanie, jakie warunki EMC ma spełniać nasze urządzenie, powinna dostarczyć nam norma bardziej ogólna, taka jak np. PN-EN 61000-6-3:2008 – wersja polska – Kompatybilność elektromagnetyczna (EMC) – Część 6-3: Normy ogólne – Norma emisji w środowiskach: mieszkalnym, handlowym i lekko uprzemysłowionym.

W Unii Europejskiej podstawowym dokumentem dotyczącym urządzeń działających w obszarze sieci elektrycznej w zakresie zapewnienia kompatybilności elektromagnetycznej jest dyrektywa EMC: 2014/30/UE (zastąpiła dyrektywę 2004/108/WE i 89/336/EWG). Zapisy dyrektywy są dość ogólnikowe, ale odsyłają do szczegółowych dokumentów takich jak normy zharmonizowane. Najpowszechniejsze normy pochodzą z grupy PN-EN IEC-61000, w której to grupie szczególnie istotne są normy:

PN-EN 61000-1-2:2016-11 – Kompatybilność elektromagnetyczna (EMC) – Część 1-2: Postanowienia ogólne – Metodologia osiągnięcia bezpieczeństwa funkcjonalnego elektrycznych i elektronicznych systemów, z uwzględnieniem wyposażenia, w odniesieniu do zjawisk elektromagnetycznych.

PN-EN 61000-3-2:2019-04 – Kompatybilność elektromagnetyczna (EMC) – Część 3-2: Poziomy dopuszczalne – Poziomy dopuszczalne emisji harmonicznych prądu (fazowy prąd zasilający odbiornika ≤ 16 A).

Producenci podają na ogół listę standardów EMC, które spełnia ich urządzenie, więc wystarczy przejrzeć kartę katalogową lub dane techniczno-ruchowe, żeby to swierdzić.

Co ciekawe, wiele standardow zawiera lukę zwaną dzikim zachodem. Chodzi tu o zakres częstotliwosci od 2,5 kHz (górna granica zainteresowania dla obszaru jakości energii elektrycznej) do 150 kHz (dolna granica rozważań z prespektywy kompatybilności elektromagenetycznej). W zakresie tym niewiele norm specyfikuje, jakie mają być obostrzenia dla zakłóceń. Związane jest to z faktem mniejszego oddziaływania tych czętotliwości, ale mniejsze nie znaczy całkowity brak oddziaływań.

Autor: dr inż. Łukasz Rosłaniec, absolwent studiów magisterskich i doktoranckich na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej, specjalista w zakresie układów zasilania rezerwowego, a także energoelektroniki