Kiedy przeprowadzamy badanie rezystancji zestyku

Badania rezystancji zestyku są obligatoryjne w sieciach średniego i wysokiego napięcia, natomiast poleca się je robić także dla wyłączników, styczników i rozłączników dużych prądów używanych w sieciach niskich napięć.

Kiedy przeprowadzamy badanie rezystancji zestyku

Badania rezystancji zestyku są obligatoryjne w sieciach średniego i wysokiego napięcia, natomiast poleca się je robić także dla wyłączników, styczników i rozłączników dużych prądów używanych w sieciach niskich napięć.

Warto pamiętać o tych pomiarach szczególnie w przypadku urządzeń, które często dokonują czynności łączeniowych. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że nawet przerywanie w tych urządzeniach jedynie prądu roboczego powoduje nieodwracalne zmiany w łączniku. Im częściej łączenia będą się zdarzały, tym szybciej dojdzie do degradacji zestyków i w efekcie także do np. przegrzania łącznika czy do pożaru. W przypadku łączników o prądzie kilkuset amperów i więcej mówimy o kilkuset, maksymalnie kilku tysiącach procesów łączeniowych. To pokazuje, jak wygląda (nie) trwałość zestyku i jak ważne jest mierzenie jego rezystancji. Warto także pamiętać o równaniu P=I2×R. Szczególnie w przypadku obwodów wysokoprądowych R ma bardzo krytyczne znaczenie, nawet jeśli na podstawie strat mocy Joula nie dojdzie do przegrzania wyłącznika, to i tak podwyższamy niepotrzebnie straty mocy w przesyle energii i wpływamy tym samym negatywnie na środowisko.

Kolejnym przypadkiem są łączniki w instalacjach, w których niezawodność ma wysoki priorytet. Mowa tu np. o sieciach szpitalnych, centrach bazodanowych, stacjach telekomunikacyjnych czy innych obiektach infrastruktury krytycznej. Szczególnie ważnym urządzeniem łączeniowym jest łącznik stanowiący załączenie rezerwy, czyli np. wyłącznik w obwodzie SZR (samoczynne załączenie rezerwy), czy łącznik przyłączający agregat prądotwórczy do sieci. Awaria takiego łącznika o działaniu rezerwującym zasilanie w wielu wypadkach prowadzi do zaniku zasilania obiektu na skutek złamania zasady pojedynczego punktu awarii.

Autor: dr inż. Łukasz Rosłaniec, absolwent studiów magisterskich i doktoranckich na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej, specjalista w zakresie układów zasilania rezerwowego
Słowa kluczowe:
łącznik elektryczny