Co daje szybkie ładowanie samochodów?

Badania nad wykorzystaniem aut doprowadziły do wniosków, że w zdecydowanej większości przypadków są pokonywane bardzo krótkie trasy i nawet mały akumulator elektryczny magazynuje wystarczająco dużo energii, żeby przy ładowaniu jedynie w nocy samochód elektrycznych był użyteczny. Montaż wielkiego akumulatora, który pozwalałby na pokonywanie 1000 km na autostradzie, byłby niecelowy. Samochód taki okazałby się bardzo ciężki. Zdecydowano się więc na inne podejście, czyli wprowadzenie tzw. szybkiego ładowania.

Co daje szybkie ładowanie samochodów?

Badania nad wykorzystaniem aut doprowadziły do wniosków, że w zdecydowanej większości przypadków są pokonywane bardzo krótkie trasy i nawet mały akumulator elektryczny magazynuje wystarczająco dużo energii, żeby przy ładowaniu jedynie w nocy samochód elektrycznych był użyteczny. Montaż wielkiego akumulatora, który pozwalałby na pokonywanie 1000 km na autostradzie, byłby niecelowy. Samochód taki okazałby się bardzo ciężki. Zdecydowano się więc na inne podejście, czyli wprowadzenie tzw. szybkiego ładowania.

Wykorzystuje się wtedy stacjonarną ładowarkę elektryczną dużej mocy pozwalającą na szybkie (w kilkanaście do kilkudziesięciu minut) uzupełnienie poziomu naładowania akumulatora do 75 czy 80% jego normalnych możliwości.

Dlaczego szybkie ładowanie wykonuje się jedynie do poziomu 75 czy 80% pojemności akumulatora? Związane jest to z dwoma czynnikami. Po pierwsze, naładowanie akumulatora z poziomu 75% do 100% zabiera praktycznie tyle samo czasu, co naładowanie go od poziomu 10% do poziomu 75%. Doładowany akumulator nie przyjmuje bowiem energii tak chętnie jak akumulator mocno rozładowany. Drugi czynnik: akumulatory litowo-jonowe stosowane w samochodach elektrycznych mają bardzo wysoką żywotność, pod warunkiem że nie ładuje się ich w pełni ani nie rozładowuje do końca. Użytkowanie akumulatora w zakresie od 25% do 75% pojemności nominalnej pozwala na wieloletnią jego eksploatację bez znacznego pogorszenia parametrów. Oczywiście utrzymanie się w widełkach: 25% do 75% wiąże się z pewnymi komplikacjami.

Autor: dr inż. Łukasz Rosłaniec absolwent studiów magisterskich i doktoranckich na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej
Słowa kluczowe:
samochód elektryczny