Duża łatwość ich użycia polega także na tym, że podczas podłączania nie wymagają one rozmontowywania układu zasilania, wystarczy wpięcie miernika pomiędzy sieć a odbiornik, żeby dokonać pomiaru. Ciekawą funkcją tego typu urządzeń jest także możliwość wyliczenia kosztu zużycia energii elektrycznej. Niestety urządzenia tego typu nie posiadają na ogół możliwości odwzorowania przebiegu poboru mocy w czasie. Pełna analiza przy ich wykorzystaniu nie jest zatem możliwa. Stanowić mogą one jednak źródło wiedzy o zapotrzebowaniu mniej znaczących urządzeń odbiorczych.

Koszt przenośnych liczników jest znikomy w porównaniu z multimetrami umożliwiającymi pomiar energii, nie mówiąc już analizatorach jakości energii czy rejestratorach energii. Jedyną poważną wadą, jaką posiadają te urządzenia w porównaniu z urządzeniami bardziej zawansowanymi, jest brak możliwości sprawdzenia, jak pobór zmieniał się w trakcie trwania pomiaru. Dostajemy bowiem jedynie informację o całościowym zużyciu.

Warto przypomnieć, że wiele nowoczesnych urządzeń jest w stanie samodzielnie mierzyć swoje zużycie energii. Niekiedy zapomina się o tej funkcji posiadanego przez firmę sprzętu. Przed rozpoczęciem analizy energochłonności należy zatem dobrze zastanowić się, jakie możliwości pomiarowe już istnieją w analizowanym obiekcie.